bye bye 2013/ hello 2014

Pomimo wszystkich moich narzekań i płaczów, rok 2013 był jednym z lepszych. Czyż nie zdałam matury? Być może wyniki nie były zniewalające, jednak na tyle wystarczalne, abym osiągnęła cel jakim były studia, na dodatek na kierunku na którym chciałam być. Co prawda nadal byłam aspołeczna i nie dotrzymałam wszystkich swoich postanowień. Jednak pamiętam, że z chodzeniem spać przed 00.00 trzymałam się przez dobre dwa miesiące, jak na mnie to dużo. Nie zmienia to jednak faktu, że najbardziej istotne punkty z mojej hiper długiej listy wypełniłam (co prawda już jej nie pamiętam):

  • matura
  • studia
  • praca 
W Tym Nowym Roku życzę sobie, a zarazem Wam wszystkim, aby ten rok był jeszcze lepszy niż poprzedni. Aby jakiekolwiek postanowienia noworoczne, nowo-miesięczne, nowo - tygodniowe nie przychodziły nam z trudem i abyśmy mogli je zrealizować. Niech ten rok przyniesie nam wszystko co najlepsze! I SAMYCH ZDANYCH SESJI !!!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Karta kredytowa dla au pair jak to ugryźć, żeby polecieć na Hawaje za 95$ z East Coast?

Match, matcha, matchem pogania, a PM jak nie było tak nie ma... #CC

Czy czegoś się nauczyłam?