Wyjście awaryjne...

Może w końcu coś wyjaśnię, a nie tak piszę by pisać.

Dla tych co nie wiedzą, to - tak zawaliłam studia - brawo dla mnie. Pomimo tego, że jestem straszną hipokrytką, to nie lubię udawać i stwarzać sztucznej rzeczywistość  oraz mówić, że nic się nie stało i tak miało być, nie wcale tak miało nie być. Miał być inżynier, a później stany. Był to wielki kopniak w mój zadufany tyłek, ale bywa i tak. Mówi się jednak trudno i trzeba żyć nadal. Po płakałam, po szlochałam i po obijałam się przez pół miesiąca. Po 3 dniach wiedziałam, że chce wyjechać, ale początkowo na tym się skończyło, co prawda wypełniłam zaświadczenia od lekarza, ale nic ponad to. Kurcze w końcu coraz bliżej marzec, a ja nadal siedzę na tyłku.
No więc początkowo zdecydowałam się na Prowork, dlaczego? Sama nie wiem, początkowo nie zniechęciło mnie oczekiwanie na telefon, ani to że pani wydała mi się niemiła. Chyba doszłam do wniosku, że jeżeli więcej zapłacę to może znajdą mi szybciej rodzinkę. Jednak później stwierdziłam, że w sumie nie gadałam z Gawo i dlaczego miałabym nie dać im szansy? No więc zadzwoniłam, pani Ania okazała się bardzo przemiła. Zapytała czy może zadać mi pytanie po angielsku, na co nie byłam przygotowana i zaczęłam dukać nieskładnie jakieś słówka, zastanawiam się czy cokolwiek z tego zrozumiała. No i od razu zaproponowała mi rodzinkę. W sumie ze względu na znajomość mojego języka i czas jakim dysponowałam to fakt, że wyjeżdżam w przyszłą sobotę jest oznaką tego, ze nadal mam farta.
Tak jak wcześniej mówiłam, aplikacje zbierałam 8 dni, 9 dnia miałam rozmowę, no a 10 dnia umawiałam się już z rodzinką na termin. Co będzie dalej zobaczymy... Jest jeszcze Tyle niewiadomych i pytań, makabra... Dopiero zaczyna do mnie docierać co się dzieje....
Zostało jeszcze pakowanie, mam nadzieje ...


Komentarze

  1. Faktycznie masz farta! Oby tylko rodzinka okazała się serio fajna i żebyś nie miała z nią problemów w przyszłości hehe .
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba najbardziej ekspresowa aplikacja, o której słyszałam ;)
    Nie chcesz już wyjechać do Stanów na Au Pair?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal chcę wyjechać do Stanów, jak na razie pozostaje przy planie, że pójdę znowu od października na studia, a po inżynierze wyjadę do Stanów, jednak co mi wpadnie do głowy za 4 miesiące sama, nie mam pojęcia :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Karta kredytowa dla au pair jak to ugryźć, żeby polecieć na Hawaje za 95$ z East Coast?

Match, matcha, matchem pogania, a PM jak nie było tak nie ma... #CC

Czy czegoś się nauczyłam?